Ostatnie dwa dni minęły błyskawicznie, a Amanda okazała się nieocenioną pomocą w porządkowaniu nowego kontraktu, nad którym kazał mi pracować Charles. Byłam dumna z tego, jak przejęła inicjatywę w tej sytuacji i po drodze coś z siebie stworzyła. Kobieta, z którą się spotkaliśmy, była prawdziwym wikingiem w świecie biznesu i w duchu roześmiałam się, myśląc, że przypomina mi Thomasa, jeśli chodzi o
















