Pogrążone w ciemnościach niebo zdobił lekko padający śnieg, a spoglądając na ośnieżone brzegi, czułam spokój w duszy. Seks z Thomasem był niesamowity, a kiedy skończyliśmy, leżeliśmy na łóżku, śmiejąc się i łapiąc oddech. "Wow, to było..."
"Niesamowite?" Zaśmiał się, dokańczając moje zdanie.
"Tak. Niesamowite. Po ostatnich kilku dniach nie masz pojęcia, jak bardzo tego potrzebowałam... Potrzebuję
















