Światło dzienne wyciągnęło mnie z głębokiego snu. Powoli otworzyłam oczy i spojrzałam na ocean, który powoli rozświetlało wschodzące słońce, a mimo to wciąż rzucał cienie na świat, jakby próbował ukryć głębokie sekrety. Dziś był dzień, w którym wracaliśmy do domu, a część mnie nienawidziła faktu, że muszę opuścić tak niesamowite miejsce. Chciałam zostać pod kołdrą z Thomasem na zawsze.
"Kociaku,
















