Czas jakby stanął w miejscu, gdy usta Thomasa poruszały się na moich w idealnym rytmie. Nie miałam zielonego pojęcia, co to wywołało, ale na pewno nie zamierzałam narzekać. Chciałam więcej, o wiele więcej. Jednak równie szybko, jak zaczął całować, przestał. Winda znów powoli ruszyła, a drzwi się otworzyły. Potrzebowałam chwili, żeby zrozumieć, co się stało, ale Thomas złapał mnie za rękę i wyciągn
















