Jak w ogóle powiedzieć narcyzowi, że się go nie chce? Jak w ogóle podejść do kogoś takiego i powiedzieć mu, że coś jest nie tak? Stale zastanawiałam się, co ja sobie myślałam, zatrudniając się u Charlesa. Na początku wydawał się całkiem w porządku, ale po krótkim czasie zaczynało się dostrzegać jego prawdziwą naturę. Nigdy nie powiedział nic miłego, chyba że czegoś chciał, a jeśli mu tego nie dała
















