VIOLET
Godziny w szkole zdawały się dziś płynąć wyjątkowo szybko. Było mniej nudno, a ja, nie wiem dlaczego, nie mogłam powstrzymać się od ukradkowych spojrzeń na Ryana, który pojawił się tylko na jednych zajęciach.
– Dotykałaś penisa Ryana Jenkinsa?! – oczy Ashley rozszerzyły się, gdy szłyśmy do sali do nauki. Zbliżał się tydzień egzaminów, więc planowałyśmy zostać dłużej i trochę popracować.
Wys
















