RYAN
Wpatrywałem się w jej śpiącą postać na tylnym siedzeniu. Violet spała mocno, jej twarz była blada. Delikatnie starłem resztki łez, które tkwiły w kącikach jej oczu.
Ruchałem blondynę, gdy Kyle przyszedł mi powiedzieć, że moją przyrodnią siostrę ktoś napastuje. Początkowo to zignorowałem. To nie moja sprawa, prawda?
W końcu to była impreza, a ludzie trochę przesadzali. Ale kiedy zobaczyłem, ja
















