Twarz Ethana pozostała nieprzenikniona, gdy manewrował wózkiem inwalidzkim, by odjechać.
Alice szybko stanęła za nim. – Panie Henderson, pozwolę sobie pana odprowadzić.
Ledwie wypowiedziała te słowa, usłyszała jedno, lodowate słowo – „Spadaj”.
Przez chwilę myślała, że się przesłyszała. Stała zamrożona, niezdolna przetrawić to, co się właśnie stało.
Dopiero gdy dźwięk wózka Ethana całkowicie zn
















