Ethan zamknął oczy, a jego rzęsy opadły, gdy uspokajał niepokój w swoim ciele.
Grace również siedziała cicho i nic nie robiła. Lekko przechyliła głowę i dostrzegła profil oparty o jej ramię. Trudno było się nim nie zachwycić.
Był po prostu zbyt przystojny, niemal nieziemski. A teraz byli tak blisko siebie.
Jego skóra była nieskazitelna, a rysy twarzy wyraźnie zarysowane. Bóg naprawdę go faworyz
















