Dłonie Grace pociły się z nerwów. Myślała nawet, że może nie dożyć kolejnego dnia.
Każda kolejna sekunda dłużyła się w nieskończoność. Nigdy wcześniej nie doświadczyła tak powolnego upływu czasu, aż w końcu usłyszała głos z zewnątrz. "Grace! Grace, wszystko w porządku?"
To był głos Yanceya.
Po raz pierwszy w życiu głos Yanceya zabrzmiał w uszach Grace przyjemnie. Minęło 20 minut, odkąd Ethan si
















