Kiedy Yancey wrócił do pokoju, w którym zatrzymała się Alice, przybył w samą porę, by zobaczyć ją ubraną i gotową do rozpoczęcia transmisji na żywo.
Alice nawet nie zawracała sobie głowy sprawdzaniem sadu. Był zbyt oddalony, nie było tam klimatyzacji, a nocami roiło się od komarów.
Nie miała zamiaru narażać się na taką niedolę. Zamiast tego, wszystkie jej transmisje na żywo odbywały się z najbar
















