Kiedy Grace się obudziła, skrzywiła się od jasnego światła słonecznego. Przestrzeń wokół niej wydawała się obca. Usiadła i sięgnęła do czoła. Bolało ją, i zdała sobie sprawę, że jest owinięte warstwami gazy.
Sypialnia była przestronna, z cichym rodzajem luksusu. Nagle ostatnia rzecz, którą widziała, zanim straciła przytomność, wróciła z impetem – Ethan.
Spojrzała w górę i zobaczyła go w drzwiach
















