Bianca wróciła do działu projektowego.
Choć na dole udało jej się uwolnić od towarzystwa Jeana, tu, przy ich stanowiskach pracy, wciąż musiała oglądać jego twarz.
Na szczęście siedzieli daleko od siebie.
Sue Carter obserwowała, jak Bianca zajmuje swoje miejsce, po czym natychmiast sprawdziła własne odbicie w lusterku, wzdychając z urazą:
– Obie byłyśmy w delegacji i zarwałyśmy noc, więc dlaczego j
