Dziesięć minut później...
– Ja... ja nie mogę tego zrobić – powiedziała Bianca ze zdumieniem, a jej oczy rozszerzyły się szeroko.
Luke przycisnął swoje ciało do jej ciała, a jego zmysłowe, wąskie usta lekko naparły na jej delikatne i miękkie wargi. Musnął je tylko, nie całując w pełni. Była tak przerażona, że jej rzęsy drżały ze strachu, gdy czekała na ostateczne wtargnięcie.
– Ja... ja... – Zamkn
