– Co pani właśnie powiedziała?
Twarz Bianki stężała.
Allison z pewnością żartowała.
Być może ta bogaczka naprawdę nienawidziła jej do szpiku kości i chciała rozdzielić ją z Luke’iem. Jednak opowiadanie tak bezczelnych kłamstw było nieco niedorzeczne.
– Powiedziałam, że jesteś moją córką. Czy nie wyraziłam się dość jasno? – Allison dokończyła zdanie, wyciągnęła rękę i podniosła filiżankę z kawą. Up
