Gdy dwoje małych dzieci zbiegło na dół, zobaczyły luksusowy samochód zaparkowany przed rezydencją.
– Czarny Range Rover! Tatuś wrócił!
– Ciociu Bea, tęskniliśmy... – Dzieci wybiegły na zewnątrz. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiła Rainie, było objęcie Bianki, która właśnie wysiadła z samochodu.
Bianca prawie straciła równowagę. Przykucnęła, by pogłaskać Rainie po pulchnych policzkach.
– Ja też za wami t
