Z powrotem w szpitalu.
Bianca długo wpatrywała się w torby z zakupami, zanim poszła umyć zęby.
Ojciec i syn nie zostali długo.
Gdy się odświeżyła, przebrała się w piżamę i położyła na śnieżnobiałym, pojedynczym łóżku szpitalnym. Przez długi czas zaciskała palce na pościeli, nie mogąc zasnąć.
Przewracała się z boku na bok, ale sen nie nadchodził.
Leżała z szeroko otwartymi oczami. Bianca myślała o
