Laura i ja poznałyśmy się w ostatnich klasach liceum, kiedy przyjechałam do Nowego Jorku, by odszukać jedynego krewnego, jaki mi pozostał – mojego ojca… Kogoś, o czyim istnieniu dowiedziałam się dopiero, gdy moja matka toczyła już swoją ostatnią walkę z rakiem.
Była moją pierwszą przyjaciółką w tym wielkim mieście… Osobą, której mogłam ufać i która w razie potrzeby skoczyłaby za mną w ogień… A prz
















