Zawiodłem.
Zdecydowanie zawiodłem.
Widząc, jak Angelee idzie do łazienki, kręcąc tyłkiem w sposób, który nie powinien być aż tak seksowny, z moją rozkoszą spływającą po jej ciele, jestem pewien, że zawiodłem.
W ciszy panującej w pokoju nie mogę powstrzymać warknięcia, próbując się odsunąć, by pozbyć się zapachu seksu, który unosi się w powietrzu i znowu mnie nakręca. Spoglądam w dół, zauważając, ż
















