'Gówno!'
To była jedyna myśl w głowie Sunny'ego, gdy niezgrabnie upadł do tyłu, pozwalając szczypcom zamknąć się tuż przed jego twarzą z głośnym "klaskiem". Postrzępione, chitynowe ostrza były tak blisko, że wyraźnie widział grudki błota przylegające do ich powierzchni.
Sunny wylądował na plecach, ledwo unikając niespodziewanego ataku. Dobrą stroną było to, że udało mu się uniknąć obrażeń, a nawet
















