Poza zachodnią krawędzią Popielnego Kurhanu, krajobraz Zapomnianego Brzegu wcale nie był taki, jakiego Sunny się spodziewał – i miał nadzieję – zobaczyć.
Po tej stronie wyspy zbocze było o wiele bardziej strome. W miejscu, gdzie miało się kończyć, nie było widać znajomego widoku płaskiego pustkowia. Zamiast tego, teren nadal opadał pod mniej drastycznym, ale wciąż znacznie ostrym kątem.
Ciągnęło s
















