Proces myślowy Sunny'ego był bardzo prosty. Szczerze mówiąc, w stanie, w jakim się znajdował, złożone idee sprzeczne z indoktrynacją Drzewa Dusz były niemal niemożliwe do utrzymania. Był już na granicy wytrzymałości, próbując sobie przypomnieć, co wydarzyło się w gigantycznym gnieździe.
W drodze na dół Sunny musiał ugryźć się kilka razy, pozostawiając krwawe ślady na dłoniach. Ostry ból na chwilę
















