Następnego dnia Gia i Maximo poszli do szkoły jak zwykle, ale dzięki starannemu planowaniu udało im się wymknąć, nie zwracając niczyjej uwagi. Potem złapali taksówkę, kierując ją w stronę biura firmy Alessandro. Bliźniaki były pewne swojego genialnego planu, przekonane, że jest niezawodny.
Jednak Gia niepokoiła się, jak uda im się wejść, wiedząc, że nikt nie wpuści dzieci do tak dużej korporacji.
















