– Proszę pani, pan Valentino był widziany po raz ostatni z projektantką wnętrz, Mią Peterson, i jeszcze nie wrócił do domu – zameldował informator Vanessie, co sprawiło, że z frustracji zacisnęła zęby.
– Powinieneś go pilnować. Dowiedz się, gdzie jest – rozkazała ostro Vanessa.
– Proszę pani, przez panią zginę. Ledwo uniknąłem schwytania przez ochroniarza pana Valentino. Przepraszam, ale dłużej te
















