W momencie, gdy głos Briana opadł, w całej sali bankietowej nagle zapadła śmiertelna cisza.
Nikt nie mógł uwierzyć w to, co właśnie usłyszał.
Ten pięciogwiazdkowy pułkownik przybył tutaj nie po to, by wziąć udział w bankiecie rodziny Fullerów, ale by wręczyć Raven list akceptacyjny?
I Uniwersytet Jagielloński... Czy to naprawdę Uniwersytet Jagielloński, o którym myśleli?
Zanim wszyscy zdążyli się
















