logo

FicSpire

Walkiria powraca i zabija

Walkiria powraca i zabija

Autor: Emilyyyyy

Rozdzial 2: Oszukany Chłopiec
Autor: Emilyyyyy
4 paź 2025
Cienkie ramiona chłopca były przytrzymywane na stole do pobierania krwi przez dwóch lekarzy, ich dłonie ściskały go niczym żelazo. Nie chcieli ryzykować żadnego wiercenia się. Siła była brutalna, wciskała się głęboko w jego skórę. "Boli..." wymamrotał chłopiec, jego cichy głos drżał, gdy próbował się cofnąć bez namysłu. "Zach, kochanie, zaraz skończymy," powiedziała łagodnie pielęgniarka, jej głos był ciepły i kojący. "Potrzebujemy tylko trochę twojej krwi, żeby kogoś uratować. To wspaniała, dobra kobieta. Chyba nie boisz się szybkiego ukłucia, prawda?" Zach Valor przestał się ruszać, gdy ją usłyszał. Ten łagodny ton go uspokoił i przestał się opierać. Przechylił głowę, jego niewinna twarz – jakby żywcem wyjęta z klasycznego obrazu – spojrzała na nią. "Naprawdę?" zapytał, jego głos był cichy, ale szczery. Pielęgniarka spojrzała mu w oczy, te wielkie, ufne oczy pełne nadziei, i poczuła ukłucie winy. Ale potem przypomniała sobie o sowitej premii, którą dostanie, jeśli pani Grayson szybko wyzdrowieje. Odrzucając to uczucie na bok, skinęła głową. "Tak, maluchu. Jedno szybkie ukłucie i ta miła pani będzie żyć. Jesteś najodważniejszym dzieckiem, jakie kiedykolwiek spotkałam – żaden ból cię nie powstrzyma." Wyraz twarzy Zacha stwardniał z determinacją. "Okej! Jeśli to ją uratuje, to się nie boję." Jego babcia powiedziała mu kiedyś, że jego starsza siostra odeszła na zawsze – umarła, nie da się jej przywrócić. Błagał, żeby to zmienić, ale nie mógł. Teraz jednak? Trochę bólu i nawet jeśli to nie będzie jego siostra, to może uratować kogoś innego. Inną kobietę. Zrobi to. W momencie, gdy się zgodził, igła wbiła się w jego cienką żyłę. Jasnoczerwona krew popłynęła do strzykawki. Żeby to przyspieszyć, wybrali dużą igłę dla dorosłych. Ostry ból przeszył go jak wstrząs, wędrując w górę jego małego ramienia i do pleców. Całe jego ciało zadrżało. "Stój spokojnie!" rozkazał jeden z lekarzy, jego głos był ostry i krótki. Zach zacisnął wargi, malutkie zęby wgryzały się w nie, żeby powstrzymać się od ruchu. Łzy szczypały go w oczy, ale zamrugał nimi. Nie chciał zawieść pielęgniarki. W myślach wyobrażał sobie, jak ją ratuje – tę miłą kobietę, która może być czyjąś siostrą. On już stracił swoją. Nie chciał, żeby ktoś inny czuł ten ból. 'To tylko ból,' powiedział sobie. 'Wytrzymam.' Krew płynęła do worka, a jego usta zmieniły kolor z różowego na blady biały. Czas się dłużył, każda chwila była walką z bólem tak intensywnym, że mógłby zemdleć. Ale wytrzymał. W końcu worek był pełny, ciężki od jego krwi. "Panie doktorze, czy powinniśmy przestać?" Głos pielęgniarki zadrżał. Zrobiła pauzę, zerkając na głównego lekarza. Zabrali już wystarczająco dużo, żeby zaszkodzić wzrostowi Zacha. Jeszcze więcej i mógłby nie przeżyć. Ale to wciąż nie wystarczało dla narzeczonej dyrektora generalnego. Bez tego ten duży, tłusty czek przepadnie. Główny lekarz zawahał się, a potem warknął: "Dalej!" W pokoju rozległ się cichy oddech. Nikt nie chciał, żeby się teraz wycofał. Z Danem Graysonem – człowiekiem, który rządził połową Bastionu – za tym wszystkim, myśleli, że są bezpieczni. Jeśli dzieciak nie przeżyje, to nie spadnie na nich. Więcej krwi, więcej pieniędzy. Proste równanie. Pielęgniarka nie czekała. Chwyciła świeżą strzykawkę – kolejną przerośniętą – i wbiła ją z powrotem. Blada twarz Zacha stała się jeszcze bledsza, życie uciekało z każdą kroplą. Jego oddech stał się słaby, płytki, jak płomień ledwo się trzymający. Właśnie wtedy, gdy wydawało się, że może całkowicie zniknąć, na zewnątrz rozległ się hałas. "Bang!" Głośny huk przeciął ciszę. Drzwi do pokoju wyleciały z zawiasów, wyrwane z zewnątrz. Wszystkie pary oczu skierowały się w stronę wejścia.

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Rozdzial 2: Oszukany Chłopiec – Walkiria powraca i zabija | Czytaj powieści online na FicSpire