Iris:
Zamarłam, przetrawiając słowa Deana, serce waliło mi jak oszalałe, a on wlepiał we mnie wzrok, próbując wymusić odpowiedź, wyjaśnienie sytuacji, w której się znalazłam. Sytuacji, w której w ogóle nie chciałam być, zwłaszcza teraz, kiedy ledwo co zażegnaliśmy nieporozumienie z Marianą.
A fakt, że jego matka gra teraz tak nieczysto, był czymś, czego nie mogłam po prostu zignorować. Z bólem mus
















