~CLARA~
Kiedy już rozebrałam Damona, zabrałam go do łazienki i wykąpałam. Nie byłam tak skromna jak on i nie mogłam się powstrzymać, żeby nie złapać jego sterczącego penisa i nie włożyć go do ust.
Mimo że kąpałam się wcześniej, musiałam to zrobić ponownie, bo byłam cała oblepiona. Zanim wyszliśmy z łazienki, była już prawie północ.
Oboje osuszyliśmy się ręcznikiem, po czym poszliśmy
















