~CLARA~
– A potem wpadł do restauracji i jeszcze nazwał mnie dziwką. Kto tak robi? – wymamrotałam do telefonu, a ciotka Amelia dramatycznie westchnęła.
– Brzmi okropnie – odpowiedziała.
– Czemu się zachowujesz, jakbym tu nie był? – mruknął Damon, przeciągając się na moim łóżku.
– Cicho, rozmawiam z kimś ważnym – wymamrotałam, a on tylko przewrócił oczami, po czym wstał z łóżka. St
















