~DAMON~
Następnego ranka obudziłem się, słysząc jęk Clary w moich ramionach.
"Możesz chociaż leżeć spokojnie?" wymamrotałem, nie otwierając oczu, a ona westchnęła.
"Po pierwsze, przygniatasz mnie swoim ciężarem, a po drugie, muszę iść siku" wymamrotała, a ja powoli otworzyłem oczy.
"Dlaczego nie poszłaś siku?" zapytałem i już wiedziałem, że przewraca oczami.
"Bo, She
















