~LUCA~
– Czemu za mną łazisz? – zapytała Delilah, odwracając się i mierząc mnie gniewnym wzrokiem. Staliśmy dokładnie przed jej domem.
– Chciałem się upewnić, że bezpiecznie dotarłaś do domu – wymamrotałem, nie wiedząc, jaką wymówkę wymyślić. Czy to źle powiedzieć, że za nią tęskniłem? Kurwa, tak bardzo za nią tęskniłem.
– I nagle zależy ci na moim dobru, tak? – zapytała, a ja westchnąłem.
– Posłu
















