~CLARA~
Minęły trzy dni, odkąd wyprowadziłam się z rezydencji i ostatni raz widziałam Damona, chociaż ciągle wydaje mi się, że widzę jego samochód przed moim domem każdego ranka i wieczora, ale to niemożliwe. Mój umysł płata mi figle.
Czułam się tak samotna i raz zapłakałam aż zasnęłam. Jak mogłam się tak przywiązać do kogoś w tak krótkim czasie? Nigdy nie zrozumiem tego całego "przeznac
















