~DAMON~
Wyrwałem się z jękiem i już miałem się przeciągnąć, kiedy poczułem, że coś, a raczej ktoś, poruszył się obok mnie.
– Zaczynam myśleć, że uwielbiasz być w moich ramionach – wymruczałem cicho, wpatrując się w jej senną twarz. Wydała z siebie cichy jęk, po czym odwróciła się do mnie, a ja nie mogłem się powstrzymać i pocałowałem ją w usta.
– Dlaczego to zrobiłeś? Jeszcze nie
















