~CLARA~
Kiedy się obudziłam, była późna noc i nie czułam obecności Damona.
– Już wstałaś – usłyszałam cichy głos, a kiedy osoba mówiąca weszła w pole widzenia, moje oczy lekko się rozszerzyły. To była matka Damona.
Nie czułam się już przy niej komfortowo, odkąd dowiedziałam się, że to ona była pierwszą osobą, która była mi przeciwna. Z plotek, które usłyszałam od pokojówek, wynikało, że próbowała
















