Kilka dni później…
Minęło kilka dni, odkąd Matthew dowiedział się prawdy o mojej ciąży. Po tym oszałamiającym seksie, który uprawialiśmy, zostaliśmy w domku, który, szczerze mówiąc, kocham. Było miło nie martwić się o to, co dzieje się poza domkiem i uwielbiam mieć Matthew tylko dla siebie. To wszystko, czego pragnę.
– O czym myślisz? – pyta Matthew, gdy przygotowuję nam obiad.
– Mogę być szczer
















