Lily musiała jutro stawić się w Lupier. Zdobyła tę pracę z ogromnym wysiłkiem, więc nie mogła sobie pozwolić na popełnienie żadnych błędów.
– Musisz tu zostać – powiedział Terence, posyłając jej uspokajające spojrzenie. – Ja zajmę się sprawami z Lupier. Zgłosisz się do nich, kiedy wyjdziesz ze szpitala.
Maryanne bała się, że Lily znowu odmówi, więc włączyła się, by przekonać Lily. – Twoja praca
















