– Co powiedział lekarz? – zapytała Lily. Zawsze na nią spadała wina, nawet jeśli była w to zamieszana tylko w niewielkim stopniu. Przywykła już do tego i nie traciła czasu na kłótnie.
Szloch Hazel stał się głośniejszy. – Lekarz powiedział, że jego stan jest bardzo poważny. Istnieje ryzyko, że może zrobić sobie krzywdę, a nawet przy leczeniu… minie co najmniej sześć miesięcy, zanim zobaczymy jakąk
















