Sarah i Nadia wymieniły spojrzenia, które trwały kilka sekund, zanim Nadia wystąpiła, by je przedstawić.
– To moja asystentka, Lily.
– Ach, to ty – powiedziała Sarah, posyłając Lily niewinny uśmiech.
Nawet wstała i próbowała wyglądać przyjaźnie.
Ale Lily pozostała w miejscu, mocno ściskając dokumenty w dłoniach.
Chociaż Nadia znała Sarah, sądząc po jej minie, jasne było, że nie miała pojęcia,
















