Słaby zapach tytoniu, unoszący się wokół Xaviera, wypełnił zmysły Lily.
Spojrzała na niego z paniką w oczach, odsuwając się łokciem. Ugryzła się cicho w wargę.
"Czy naprawdę się rozwodzimy?" Jego oddech otaczał ją.
Jej serce biło jak oszalałe.
Tak się dzieje, kiedy się kogoś kocha. Nie można znieść jego uprzejmości ani obojętności, ani tego upajającego zbliżenia, które sprawia, że serce wali j
















