Lila z perspektywy
Wróciłam do domu, czując przypływ adrenaliny. Nigdy nie czułam się tak ożywiona, jak po przemianie i biegu przez las w wilczej postaci.
Spodziewałam się zobaczyć Enzo po powrocie do domu stada, ale nigdzie go nie było.
"Jego samochód zniknął," powiedział mój ojciec, spoglądając na zewnątrz z marsowym czołem.
"Wyjechał?" zapytałam, marszcząc brwi. "Nic nie mówiąc?"
"Być może poj
















