Oczami Lili
Miałam cichą nadzieję, że Enzo się nie pojawi. Emily i Kate były szczególnie szczęśliwe, gdy powiedziałam im, że się zgodził przyjść.
Większość poranka spędziliśmy na przygotowywaniu galerii do wystawy. Firma cateringowa przyjechała w samą porę, aby rozstawić swoje stanowiska z jedzeniem i napojami, a na moją prośbę zjawił się Brody z gitarą.
Rozmawiając z Brodym od czasu do czasu,
















