Perspektywa Lili
– Panno Lilo? – odezwała się pielęgniarka, podchodząc do nas, zanim Enzo zdążył odpowiedzieć na moje pytanie. – Przepraszam, że przerywam państwa rozmowę. Ale panna Rachel panią woła. Właśnie się obudziła i panią chce zobaczyć jako pierwszą osobę. Jest teraz spokojna, jeśli chciałaby pani do niej pójść.
Wstałam szybko.
– Już się obudziła? – spytałam.
Nie spodziewałam się, że obud
















