Perspektywa Enzo
– Byłeś na wernisażu, Enzo? – Connie prawie syknęła, stając przede mną, gdy siedziałem na kanapie w moim salonie.
– Co ty tu jeszcze robisz, Connie? – wymamrotałem, zrzucając buty. – Twój kontrakt nie skończył się tydzień temu?
Nadąsała się, krzyżując ręce na piersiach.
– Tak – odpowiedziała. – Ale nie mam gdzie iść. Jestem między pracami, a mój następny kontrakt zaczyna się dopi
















