Perspektywa Lili
Czemu to akurat profesor Enzo musiał mnie odebrać?
Jak ja wytrzymam całą drogę powrotną do kampusu? To cała godzina jazdy.
Zjawił się kilka minut po tym, jak skończyłam się pakować. Słyszałam, jak rozmawia z moim ojcem w holu domu stada.
– Jeszcze raz dziękuję, że odwozisz ją do szkoły. Nie chcę ryzykować – powiedział mój ojciec.
– Macie jakieś tropy, kto mógł to zrobić?
– Jeszcz
















