Nauczyłam się jednak lekcji – ci chłopcy mnie znajdą i będą wściekli, jeśli będą musieli szukać. Znalazłam więc kartkę papieru w pokoju Koty i napisałam prostą notatkę, że muszę uciec i spotkamy się na placu treningowym. Zostawiłam ją na telefonie brata.
Mam nadzieję, że to wystarczy za „powiadomienie” – powiedziałam do mojej wilczycy.
Ona tylko się zaśmiała. „Zdajesz sobie sprawę, jak bardzo ci
















