Doktor Abel wyciągnął rękę na powitanie, ale Harry to zignorował.
Uśmiechnął się niezręcznie i sięgnął jedną ręką po wizytówkę, drugą zaś gładził swoją czerwoną szyję.
Harry wziął od niego wizytówkę, przeczytał ją, a potem spojrzał na doktora Abela. "W czym mogę panu pomóc?"
"Przybyłem, aby panu coś powiedzieć" – odparł doktor Abel.
Harry skrzywił się, a jego oczy zrobiły się zimne jak lodowce.
"S
















