Max wszedł do tego samego pokoju, do którego kilka godzin wcześniej wszedł Carl. Rozkazująco się rozglądał.
Wszyscy w pokoju wstali i skłonili głowy z szacunkiem na jego widok.
Albert zbliżył się do niego ze spuszczoną głową. "Dzień dobry, sir. Wysłałem już..."
Carl wszedł do pokoju. Nie spał całą noc i nie mógł się doczekać tej chwili. "Dzień dobry, sir. W środku nocy odebrałem telefon. Oni są we
















