Chloe szła długim korytarzem, trzymając telefon w dłoni. Właśnie odebrała ważny telefon.
Harry popijał wino, patrząc przez okno i słuchając melancholijnej melodii z gramofonu.
Chloe zapukała dwukrotnie do jego drzwi.
– Proszę wejść – zaprosił Harry.
Chloe szybko weszła do pokoju. – Panie, przynoszę wieści z zamku.
– Dobre czy złe? – zapytał Harry, odwracając się.
Courtney uniosła brew, ale zanim z
















