Ta kobieta! Czy ona próbuje się zabić tym ostrym językiem? Ethan poczuł, jak gniew narasta w nim tak intensywnie, że aż zęby go bolały od zaciskania.
Nie chciał się dłużej kłócić ze Stellą. Jeśli to zrobi, może umrzeć z czystej frustracji.
Z wściekłością buzującą w piersi, Ethan wcisnął gaz do dechy i odjechał.
Stella zerknęła na luksusowe centrum handlowe po drugiej stronie ulicy, wyjęła telefon
















