Tuż po tym, jak Bella zakończyła rozmowę ze swoim najstarszym bratem, Steven wpadł do gabinetu z niecierpliwym wyrazem twarzy.
„Pani Bello, Justin Salvador znów przyszedł! Nie ma żadnej wstydu! Szkoda, że nie został sprzedawcą ubezpieczeń!”
„Jego wytrwałość w pomaganiu swojej ukochanej narzeczonej jest naprawdę podziwu godna.”
Bella nawet nie podniosła wzroku. Zajęta była podpisywaniem dokument
















